Beisteinmauer
to niewielkich rozmiarów górka, nieopodal miejscowość Ternberg
(ok 60 km od austriackiego Linz), obfitująca w sporą ilość
żelaznych dróg jak i cały wachlarz trudności (od wyceny A do E).
Można tu spędzić miło popołudnie, jak i cały dzień. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, i rodzina z dziećmi się tu spokojnie odnajdzie jak i fani via ferrat ze sportowym zacięciem. Nie mieliśmy zbyt dużo
czasu do dyspozycji, ponieważ właśnie kończył się weekend
czerwcowy i raczej pozostał nam już tylko powrót do Polski. By nie spisać całego dnia na siedzeniu w samochodzie, nadrobiliśmy te kilkadziesiąt kilometrów więcej, by w fajny sposób rozprostować trochę kości.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiplgmmrBIc6mt5HmD_U0b0-qGbyDDVYULt-DNpFVbYwc6yZXBpB0pNCC3I6g976hy6fKlJGZ5pZAbjX_uFOAtJiefOlRgnL6npmDYmn0KezTWD2cfo7eMXVZbktL22wBkQiP1I8fuMDpY5/s1600/naturfreunde_klettersteige_beisteinmauer_topo_2.jpg) |
Od wyboru do koloru. |
niedziela, 18 czerwca 2017
Zajechaliśmy na parking. Ciekawym motywem jest jego opłata. Otóż należy w automacie kupić butelkę wody, przy której gumką recepturką związany jest bilet. Następnie procedura wygląda już standardowo, należy umieścić go za przednią szybą samochodu.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUsUPViuQVNDJ0WEVPihmhTnao4cwecW3fiSTMgG6MdoJIh29FCwr8LEIU8Ts5uMzw0m0gOAxJACuchUvJ6G62mFIceDd9weuLRhl1W9lcZE_l4MgErRZI32MXPyX9vElbf0uwotwI9889/s1600/via+ferrata+Trattenbacher01.JPG) |
Przy parkingu ubraliśmy cały sprzęt via ferratowy i ruszyliśmy na podbój Beisteinmauer. |
Z powodu ograniczonego czasu, mieliśmy do dyspozycji jednorazowe wejście na szczyt. Po dogłębnych analizach trudności, każdy wybrał swoją drogę. Na początku wspólnie pokonaliśmy "The Little Rock" oraz "Hetschi".
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfBK4BI_kPsEtnMVR0sbxgbB_NMSeiSIBT869lou2TqkBy8B5cWDFygCJmqX5Jfede-2trf0cIVP8E-NNx6gI5NK7NQ3IQPcNQOXYTHGHV2mirEIp6D6BNVMxxWcYP5UXEMAcQSU09VtK5/s1600/via+ferrata+Trattenbacher02.JPG) |
Początek "The Little Rock". |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbTLYBDx81r9AFXiWkH88kB4xlPhpEDeEDtt-avkZOFsryQg0bNFWz8hsXr8TxP-Y0ot7oo1tgfsIhgpCnnGzc5Du0oL84Djk2Eo8MdtqGB_XlU6hAnf9a4eC7brY_dj6H5_GimzLtDl2v/s1600/via+ferrata+Trattenbacher03.JPG) |
Jeszcze schowani w lesie, ale później otoczenie się zmieni. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_9kuqTvO4zmH6S7e_KyK0kJqO0HYwgJHG0Fas8u2HmCiQ3JwAZYwgppaQHkE5IZsli5J6bBQ-XNkMDx2biBM5hsLEH1xitlpZuUQ2o3hvPSGIkBoTegaZOECPitOevAoAISpMXMAxRR_v/s1600/via+ferrata+Trattenbacher05.JPG) |
Skała ma dużo fajnych, naturalnych chwytów. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLa4jUzKZrhZNb-vhar5cLXC742wSwbNNN1q908etaFopSDf6Aovb5pa73ZIJLk8wzxSR9Y8k9k27rI93ptcKpNpBPWPSpYmT3qZC3aSyPtl5kglrokee3mjKGMW0HRpwukviUjmIDvdoH/s1600/via+ferrata+Trattenbacher07.JPG) |
Miejsce jest bardzo popularne, a że mamy dodatkowo niedzielę, to ludzi na ferratach przybywa. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZqf8Fb5F0JEi0-hN6VIuM7nMSuQmyp3hSXBZ4-QLN0OQY2HAXWnHo567T94iIdFYlNyVk76Ecq1MiWH7v6t28IXPiaKlDOhiUR9lzc7iYUvujmV9T7n1R73qR7RjdJOw7lmRmM46kTBzQ/s1600/via+ferrata+Trattenbacher08.JPG) |
Jedna z atrakcji - drabinka pod skalnym okapem. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVwZL-OxAQmrfwt97j4DKo6-ldjHSyp4I6GHoVjQlxrumysC_MJJPQtBRSGKFlkGGATKkG5pqLyUR0k01zCupEZXEKvJnbJVe4KPtEuRaql6mRdNX627Ovjx4mqLaD1gSSEqDxSrEJgYJ9/s1600/via+ferrata+Trattenbacher15.jpg) |
Końcówka " Hetschi", która wyprowadza na platformę widokową jak i dalszą część ferratowych dróg. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-hPrNPf2dhj0JyOhEL5o0gxQDDUh7b0Am7XkGes1y2OGNGVZk5eIPc1RhRRlj3mtEywKSWgJrVW97XCXacj-m9Qz4xl4Crww4b7ew-z5vX1UV4EQHmWvGzNYl8cnfv9QHjjNh9eQIDHe_/s1600/via+ferrata+Trattenbacher06.JPG) |
Całkiem przyjemne widoczki :) |
Przy platformie widokowej rozdzieliliśmy się i każdy udał na wybraną przez siebie ferratę. Z Magdą byłyśmy zgodne - padło na "Karin". Marcin z Anią wybrali trudniejsze warianty.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz0maBOFiF5xvySWsYyEbrHz7uf2vW2LOv-M-h5KpqcnHgainDAuzT2uHaOeFAMPoNzUVjqSl99TfopOOsE6wkHtvuPpKJkuV8xoOKGlV1LTyt_fVk38ew67OktWdlrmXdIV1ZPrxuo-4T/s1600/via+ferrata+Trattenbacher09.JPG) |
63 metrowy "mostek" wiszący. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6wH-9F7xVQwONapR7H1vboubADqNXZzSxik_tK6HPkukkv89IJw_Xk19heNBzf89pb-N2sKYJGo1GtDori7dScrKjdEqGbZ2UBSBCmrkXyGu9-AiitShcZzVjerBdGGAASS96Ha39svMO/s1600/via+ferrata+Trattenbacher16.jpg) |
Szkoda, że w Polsce nie ma takich via ferrat :( |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4G_BUC_DjF2lmxJlAljIDaGoFMzdiVvXcrTLze-dSbOxBxsD9EVLCQVCRXnnXW4WQX7qieNLY1mCQIALSLZgclaXdtowVdgFbb2y7kH5wsOugZXdPq_3ZZ8ry1j_AxQTE5GK-rMLZm1O1/s1600/via+ferrata+Trattenbacher11.JPG) |
Się podoba, bo uśmiechy na twarzach nie znikają :) |
W pewnym punkcie wszystkie warianty ponownie łączą się i już wspólnie, po kilku przepinkach usiedliśmy na "powietrznej" ławeczce. Było sporo chętnych do posadzenia na niej swoich czterech liter, więc każdy z nas miał dosłownie minutkę na zdjęcie.
Na szczycie zastaliśmy krzyż oraz ładny widok na Ternberg oraz rzekę Enns.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKpUbe_BiVMMb_TMAJWxH0vxK2XW44ITZhOIQEzqzFaLEpes2qiBhmdWHCltNDBl2JN5aYjU_lKtE02uuSoXjwRrkFqd6DFnOKOFjzJBeDVct9mLuIsHoAh0BdJOiUiA-T5DYw4S9bOGiY/s1600/via+ferrata+Trattenbacher10.JPG) |
Ławeczka. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdxRJP_Ak4v6JBjRU0DbHAesnxLi_O6IIWsb1rPyJ_vJZo_fty1wRfZq8SC_oDO-VHFOlgdTgiUc_nn-0bS7nAA8AHgLEO2McYQfkedEQUxiRmTqUZ7juMRrU-Jn_pStpA2JJn_N-0JwtD/s1600/via+ferrata+Trattenbacher17.jpg) |
Można pomachać nóziami :D |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6GsltBNHdVm9g1o2_gdSFrmIoUlJmSy-zK9kYmWnDptE5vdb4jFiOTtXtk3Dh6OtXU0FtRRpcmql-jB6DoecKCw-6fLqFUhH-dIwt3VvBSxiJTIshZImbmTy-1fzwe0Yc6hOqFJLNVrGh/s1600/via+ferrata+Trattenbacher13.JPG) |
No i mamy szczyt! |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQM3GYyiQGWprj8uv2bAyZOx0gsHYq0G5zqRCAg0HOzOu5hyLIC1NvvSPUaanlY2KEnLqql4fcr_2-ltcRu9M4epJx3WmLYQggjqf-WBYi41VRiqBGnpE_M7bjrk31K6WI2c21P_6aViIC/s1600/via+ferrata+Trattenbacher14.JPG) |
Ternberg. |
Zejście ze szczytu to ścieżka poprzeplatana drabinkami. Po około 2 godzinach akcji, z powrotem wpakowaliśmy się do auta i obraliśmy azymut na Polskę. Weekend czerwcowy mimo iż w prognozach długoterminowych wisiał pod wielkim znakiem zapytania, to okazał siębyć bardzo owocny, a i aura nam dopisała. Dzięki
Pomysł na wycieczkę za wspólnie spędzony czas w górach. Oby do szybkiego następnego razu! ☺
Buen reportaje, gracias por compartir.
OdpowiedzUsuńUn saludo
:-)
UsuńZacna ta ławeczka. Pomachałabym tam sobie kopytkami. :)
OdpowiedzUsuńNo ławeczka zacna, tylko kolejka do niej przydługawa. Jeszcze przy mijance trzeba się przytulać do innych ;) bo przecież trzeba być cały czas wpiętym lonżą.
UsuńJa też liczę na jeszcze nie jedne wspólny wyjazd. Może w końcu uda się w pełnym składzie. ;)
OdpowiedzUsuńOby się w końcu udało! :)
Usuń