Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2011

Czupel 933m n.p.m- 23.07.2011

Obraz
Pryszcz. Największa zmora wśród nastolatków. Lubi pojawiać się z zaskoczenia i zwracać na siebie uwagę.  Od pewnego czasu, słowo pryszcz nie kojarzy mi się tylko z niedoskonałością na twarzy, a głównie ze szczytami, które tak określają moi znajomi.  Każdy szczyt jest indywidualnością, jednak w zestawieniu "pryszcze" posiadają kilka wspólnych cech: * wysokość około 1000m n.p.m * trudny dostęp komunikacją publiczną    w okolice danego pasma górskiego * częsty brak widoków z powodu gęstego zalesienia * prawdopodobnie nigdy bym nie weszła na taki szczyt,   gdyby nie siły motywujące :) Lipcowa pogoda w tym roku nie przypomina lata w pełni- deszczowo-burzowa  nie zachęca zbytnio do górskiej szwendaczki. Przeglądając prognozy pogodowe na weekend udało mi się znaleźć słoneczne okno obejmujące Beskidy. Po wybraniu połączeń kolejowych, którymi dojadę do Bielska Białej, z niecierpliwością czekam na późny wieczór. Przed 22:00 zjawiam się na dworcu głównym w Poznaniu. Stojąc na peronie,